top of page
Szukaj

Nielubiany morderca zwierząt! - Franciszek Habsburg!!

Franciszek Habsburg zagorzały Katolik, który w ciągu swego życia uśmiercił według niektórych danych nawet ćwierć miliona zwierząt- o ile może jakiś ostatecznie pożytek z tego był trzeba wspomnieć, że zrobił to dla własnej przyjemności!

Jaki Franciszek sprankował swoich fotoreporterów?

Na co chorował Franciszek i dlaczego na pewien czas trzeba było go odsunąć od władzy?!

Dlaczego był nielubiany przez Węgrów?

Oraz dlaczego Franciszek i Zofia ukrywali swój związek przynajmniej na początku?!!

Franciszek Ferdynand Habsburg-Lotaryński urodził się 18 grudnia 1863 roku jako przyszły już 70 z kolei arcyksiążę Austrii... W młodym wieku odziedziczył majątek po zmarłym kuzynie

Od najmłodszych lat był zazdrosny o powodzenie swego brata jakim cieszył się wśród otoczenia jego lekkomyślny, ale też oddany mu brat Otto.

W bardzo młodym wieku ok. 20 lat z haczykiem wstąpił do wojska, gdzie niedługo został podporucznikiem w 32. węgierskim pułku piechoty! W 1883 został porucznikiem (a następnie rotmistrzem) w górnoaustriacko-salzburskim 4 Pułku Dragonów im. arcyksięcia Albrechta w Enns.

Franciszkowi spodobało się wojsko. Szybko zdobywał nowe stopnie i rozwijał się! Bo niedługo potem wyjechał do Pragi by zostać majorem!

W 1889 został mianowany podpułkownikiem i wyznaczony na stanowisko komendanta 3. batalionu.

Już rok później awansował na pułkownika!

W wieku 36 lat został mianowany na stopień generała kawalerii. W 1913 został wyznaczony na stanowisko generalny inspektor sił zbrojnych Monarchii Austro-Węgierskiej.

Przez długi okres nie pełnił żadnych ważnych funkcji publicznych. Często podróżował, a czas wolny spędzał na polowaniach w towarzystwie wysokich rangą dostojników państwowych. Franciszek Ferdynand uzyskał wszechstronne wykształcenie. Już w młodym wieku jego opiekun wpajał mu poglądy konserwatywne. Opanował dobrze arkana dyplomacji, wojskowości i ekonomii. W przeciwieństwie do wykazującego zdolności lingwistyczne stryja Franciszka Józefa posługiwał się w praktyce wyłącznie językiem niemieckim. Niestety o młodości i poglądach w młodym wieku niewiemy praktycznie nic bo ostrożny i skryty wtedy Franciszek nie ujawniał na swój temat praktycznie żadnych informacji!!

To co wiadomo to, że mało kto go lubił! On osobiście traktował ludzi z góry... Nienawidził Węgrów, jako podludzi traktował Słowian zaś Serbów również nie darzył szacunkiem.

Franciszek był bardzo majętnym człowiekiem. Jego stałą siedzibą był zamek Konopiszt w środkowych Czechach zakupiony w 1877 roku od rodziny Lobkowiczów.

Po śmierci arcyksięcia Rudolfa stał się drugim człowiekiem w kolejce do koron, nie długo później już na pierwszym.

Niestety Franciszka dopadła gruźlica co na jakiś czas odsunęło go od zdobywania władzy. Na początku ze względu na chorobę Franciszka Ferdynanda...planowano zastąpić go młodszym Ottonem, skandalistą i pijakiem! W dalszym ciągu Franciszek odsunięty na dalszy plan powrócił na top 1 po powrocie do zdrowia!

Po zdiagnozowaniu u Franciszka choroby dostał zalecenie od lekarzy by, ten podróżował do ciepłych krajów. Tym sposobem, w 1895 roku na pokładzie krążownika Cesarzowa Elżbieta wypłynął na otwarte morze by zwiedzać świat. W tym samym roku przebywając w Egipcie postanowił, że sprankuje swoich fotoreporterów w ten sposób, że oddalił się na chwilkę i położył się w pustym sarkofagu faraona Amenhotepa III. W swoim reisie do okoła świata niczym Maggelan poza Egiptem i anglią zwiedził także Indie, Japonię (z której przywiózł dużą kolekcję dzieł sztuki), Singapur, Australię, Syrię, Palestynę, Korsykę, Algierię, Monako i Stany Zjednoczone. Do Wiednia powrócił 19 maja 1896 roku, nie zdążywszy pożegnać się z umierającym ojcem. Był wielkim przeciwnikiem wojny z Rosją i wiele razy wspominał o swoim przyciw działaniu jej wybuchowi.

Mimo, że nie pałał miłością do słowian co wcześniej powiedziałem. Miał zamiar przekształcenia dwustronnej uni, która połączyła by jego państwo z Węgrami, w unię trójstronną w której narody słowiańskie, byłyby równorzędnął częścią imperium!

Przez zabicie Franciszka serbowie zaszkodzili swemu państwu po drugie wzniecili przysłowiowy ogień, który przez następne 4 lata płonął nad całą europą i nietylko!

Realizacja takiego projektu politycznego wymagała jednak naruszenia praw Węgier uzyskanych przez nich po ugodzie austriacko-węgierskiej z 1867. W praktyce Franciszek Ferdynand zamierzał w związku z tym przeprowadzenie tam swego rodzaju zamachu stanu, który miał odbyć się przed koronacją na króla Węgier, wiążącą się z zaprzysiężeniem dotychczasowych praw tego kraju. Sam akt przyszłej koronacji Franciszek Ferdynand traktował ściśle ceremonialnie, nie przywiązując do niego większej wagi, z podobnych względów zamierzał również koronować się na króla Czech, czego Franciszek Józef nigdy nie uczynił. Z tych powodów arcyksiążę był nielubiany przez Węgrów, którzy bali się utraty swoich wpływów w Austro-Węgrzech.

Franciszek Ferdynand swoją przyszłą żonę poznał jesienią 1894 roku, gdy dowodził praskim garnizonem, na jednym z lokalnych przyjęć. Był zauroczony jej prostotą zestawioną z szykiem i wyrafinowaniem bogatszych arystokratek. Zofia von Chotek była kobietą urodziwą i inteligentną, zatem przeciwieństwem do innych kobiet, z którymi planowano go wyswatać. Początkowo ich związek był potajemny z uwagi na różnice klasowe (członek rodziny cesarskiej i zubożała szlachcianka), jednak latem 1898 roku przypadkiem o związku dowiedziała się ciotka Franciszka Ferdynanda, arcyksiężna Izabela, pani na zamku w Halbturn. Ta z kolei, mając za złe, że następca tronu nie chce pojąć za żonę którejś z jej córek, doniosła o romansie cesarzowi Franciszkowi Józefowi.

Arcyksiążę nie zdecydował się na zrezygnowanie z praw do tronu, ale nie chciał także opuścić ukochanej kobiety.

Franciszek Józef zgodził się na ślub. Dlaczego?

Bo Franek Ferdynand zaczął grozić, że popełni samobójstwo. Franciszek Józef jednak postawił swoje surowe warunki. Z uwagi na różnice pomiędzy prawem austriackim i węgierskim, konkretnie ich stosunkiem do związków morganatycznych, hipotetyczna wtedy żona Franciszka Ferdynanda, Zofia, mogłaby zostać królową Węgier, jednak nie mogłaby być cesarzową Austrii. Ta świadomość politycznego rozłamu monarchii wprowadziła cesarza w zakłopotanie. Stał się stanowczym przeciwnikiem tego związku, żyjąc w nadziei jego rychłego zakończenia.

Sama ceremonia ślubna odbyła się 1 lipca 1900 roku w Reichstadt. Franciszek Ferdynand potraktował jako afront fakt, że nie pojawił się prawie nikt (a z ważniejszych osobistości dworu – dosłownie nikt) z jego rodziny.

Po ślubie Zofia nadal była upokarzana: nie mogła siadać w dworskiej loży w teatrach ani korzystać z powozów należących do dworu, nie wolno jej było zajmować miejsca obok męża w oficjalnym orszaku, musiała iść z tyłu, za rodziną.

Więc w skrócie. W 1894 roku poznał swoją przyszłą żonę, hrabiankę Zofię von Chotek. Na ślub nie zgadzał się jednak cesarz. Udzielił pozwolenia wyłącznie na małżeństwo morganatyczne, pod warunkiem, że Franciszek Ferdynand nie zrezygnuje z tronu i obieca, że gdy zostanie cesarzem, nie podniesie pozycji swojej morganatycznej żony i potomków. Ślub odbył się w 1900 roku, a para doczekała się czwórki dzieci (jedno z nich zmarło zaraz po porodzie). Na ślub nie zgadzał się jednak cesarz.


 
 
 

Comments


Subskrybuj tutaj, aby otrzymywać moje najnowsze posty

Thanks for submitting!

bottom of page